Obsługiwane przez usługę Blogger.

Po co do psychologa?

by - lutego 05, 2020


Dlaczego regularne spotkania z psychologiem działają i co do naszego życia wnoszą?

Prawda jest taka, że często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to, jak funkcjonujemy nie jest naszą jedyną możliwością, a raczej wypadkową wielu sił, na które, wbrew pozorom, mamy wpływ. Jesteśmy przyzwyczajeni do działania w określony sposób, do myślenia zgodnie z naszym zwyczajem i czasem „w głowie nam się nie mieści”, że można - że da się - inaczej.

Spotkania z psychologiem są miejscem, w którym przyglądamy się temu, co się z nami dzieje i jak reagujemy w różnych, ważnych dla nas sytuacjach. Psycholog, czy psychoterapeuta jako osoba z zewnątrz, ma szansę spojrzeć na nasze doświadczenia i otoczenie w sposób obiektywny, na tyle, by spróbować wskazać nam inne możliwości. Nasz sposób widzenia otaczającego nas świata, nie jest jedynym prawdziwym i słusznym, to sprawa bardzo indywidualna, wypracowana na bazie całego naszego życia. Jednak, kiedy zajdzie taka potrzeba, można to zmienić.

Po pomoc zgłaszamy się, kiedy odczuwamy jakiś dyskomfort. Kiedy to, jak funkcjonujemy obecnie nie działa na nas korzystnie, albo coś, co się dzieje, jest dla nas zbyt trudne do udźwignięcia przy posiadanych aktualnie zasobach.

Samo zgłoszenie się do specjalisty wymaga wglądu w to, co się z nami dzieje. Trudno, by ktoś, kto nie widzi problemu, zechciał się nad nim pochylać. Dlatego, nierzadko zdarza się, że osoby najbardziej potrzebujące nie korzystają z niezbędnego wsparcia na różnych etapach swojego życia. Podstawą jest zauważenie, że coś jest nie tak, że coś sprawia nam kłopot, a następnie dopuszczenie do siebie świadomości, że przyczyną tego stanu rzeczy mogę być właśnie ja. Dlaczego ja?


Nie chodzi o przypisywanie sobie winy za to, co nas spotyka, bo to nie zawsze od nas zależy, ale być może mamy szansę inaczej radzić sobie z tym, czego doświadczamy, albo zmodyfikować coś w naszym życiu, co znacznie poprawi naszą sytuację. Uświadomienie sobie tego nie jest proste i przyjemne. Łatwiej jest postawić się w roli ofiary kogoś, czegoś z zewnątrz, nie uświadamiać sobie własnego wpływu na obecny stan rzeczy. To łatwiejsze i zdejmuje z nas odpowiedzialność za dbanie o własne dobro. Dlatego, będę podkreślać, że samo zgłoszenie się po pomoc do specjalisty, to już początek sukcesu. Świadczy o tym, że chcemy coś zmienić i mamy świadomość, że wiele zależy od nas.

Często potrzebujemy i szukamy pomocy, gdy jakieś zewnętrzne działanie utrudnia nam życie. Sytuacje losowe, choroby, straty, czy trudne relacje interpersonalne, w które jesteśmy uwikłani, rujnują naszą równowagę psychiczną i oddziałują na wszystkie płaszczyzny życia. Czy wtedy też otrzymamy pomoc? Nie zmienimy zachowania osoby trzeciej, nieobecnej na spotkaniu, ani w żaden inny sposób nie wpłyniemy na zachowanie drugiego człowieka. Nie odwrócimy biegu przykrych zdarzeń, ale możemy inaczej na nie spojrzeć. Rzadko mamy wpływ na to, by ktoś przestał nas poniżać, obrażać, pozbył się swoich nałogów, czy zaczął nas kochać tak, jak tego potrzebujemy. Z pomocą specjalisty możemy jednak się tym relacjom przyjrzeć, otrzymać niezbędne wsparcie psychiczne i zrozumieć, dlaczego dzieje się tak, jak się dzieje oraz powoli wprowadzać pożądane przez nas zmiany w swoje życie, które mogą diametralnie zmienić naszą sytuację. Ważnym efektem pracy jest również akceptacja obecnej sytuacji, która pozwala ruszyć do przodu.

Wspomniałam o spotkaniach regularnych, ponieważ wtedy mamy szansę przyjrzeć się większej próbce naszych przeżyć i zauważyć pewne utarte ścieżki, którymi kroczymy, utarte schematy interpretowania naszych doświadczeń oraz wszystkiego, co nam się przydarza. Specjalista towarzyszy nam przez jakiś okres czasu i pomaga wprowadzać kluczowe zmiany w nasze życie. Jednak nigdy nie możemy oczekiwać, że zrobi to za nas. Samo spotykanie się z psychologiem, nie rozwiąże naszych problemów. Potrzebne są: samoświadomość, determinacja i chęci do pracy.

Co więcej, nie zakładajmy, że będzie przyjemnie. Droga w kierunku zmiany, którą przechodzimy w gabinecie i poza nim wiąże się z silniejszym przeżywaniem, doświadczaniem i uświadamianiem sobie, często bardzo przykrych, prawd o naszym życiu, o wpływie innych oraz naszych sposobach radzenia sobie z trudnościami, które w pewnym momencie życia przestały przynosić pożądany efekt i działać (co często jest powodem pojawienia się u psychologa, czy psychoterapeuty). Pojawiamy się w kluczowym dla nas momencie, w którym osiągnęliśmy gotowość, by przyznać, że coś jest nie tak.

Co gwarantuje psycholog? Przede wszystkim bezpieczną przestrzeń dla nas. Dobry specjalista nie ocenia, nie narzuca swojej interpretacji, swoich schematów poznawczych, czyli „nie wie lepiej od nas” jak powinno być oraz nie diagnozuje „od pierwszego wejrzenia”. Proces diagnozy jest bardzo płynny, stąd ważne są regularne spotkania, bo nie wszystkiego dowiemy się o danej osobie od razu. Psycholog będzie tam z nami i dla nas, będzie uważnie słuchał, zadawał pytania i zwracał szczególną uwagę na to, co się z nami podczas spotkań dzieje. Nie poradzi, czy rozstać się, czy walczyć o swoje małżeństwo. Cały swój wysiłek włoży w to, byśmy my sami odkryli, co i dlaczego będzie dla nas najlepsze. Nauczy nas radzić sobie z podobnymi dylematami w przyszłości, by nas od siebie nie uzależniać. Dużo pracy przed psychologiem i jego klientem, ale to jedynie potwierdza jak wiele korzyści przynosi zwrócenie się o pomoc do specjalisty, kiedy jej potrzebujemy.

Wciąż pokutuje stereotyp psychologa jako tego, który zajmuje się osobami nienormalnymi, „chorymi psychicznie”. Nieprawda. Poprzez psychoedukację i towarzyszenie możemy poprawiać samopoczucie i jakość życia każdego z nas. Każdy z nas potrzebuje uwagi, akceptacji, empatii, życzliwości i wysłuchania. Nie wszyscy mamy to szczęście, by nasi bliscy potrafili nam to zagwarantować w odpowiednim dla nas czasie. Czasem nawet dobre chęci nie wystarczą, by mogli to zrobić, bądź nasza sytuacja wymaga trochę więcej pracy i czasu niż możemy uzyskać od osoby nie będącej specjalistą w dziedzinie „słuchania i pomagania” :)

Piszę to jako psycholog, który doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że każdy potrzebuje wsparcia i posiada potencjał, by rozkwitać, rozwijać się i pomagać sobie poprzez pogłębianie samoświadomości, do czego nierzadko potrzebny jest drugi człowiek. Ale także jako osoba, która miała okazję doświadczyć pomocy z zewnątrz i bez niej nie byłaby tu, gdzie jest :)

Pozdrawiam serdecznie,
Marianna Urbanek



~ Jarocin, Fot. M. Urbanek

You May Also Like

1 komentarze

  1. Taaak, uświadomienie sobie problemu jest już bardzo dużym krokiem w kierunku jego rozwiązania. Ale tak jak piszesz, większość osób nadal traktuje psychologów, jakoby zajmowali się oni jedynie osobami z poważnymi problemami psychicznymi. Bardzo duża część osób też nie będzie w stanie się przyznać przed kimś innym, a czasami i przed samym sobą, że rzeczywiście mogłaby skorzystać z pomocy psychologa. W każdym razie, mam nadzieję iż ludzie zdadzą sobie sprawę mimo wszystko z tego, że każdy potrzebuje rozmowy z obiektywną osobą, nawet za pieniądze.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń